Na łamach „Medycyny Praktycznej” pojawiło się w ostatnim czasie tłumaczenie obszernego przeglądu piśmiennictwa naukowego na temat bezpiecznego odstawiania benzodiazepin (BDZ). Materiał ten został dodatkowo wzbogacony o bardzo niepokojące dane epidemiologiczne, które nie tylko nie napawają optymizmem, ale również wskazują, że nadużywanie BDZ jest – mimo wielu kampanii edukacyjnych – nadal poważnym zjawiskiem, również wśród pacjentów aktywnych zawodowo, a nie tylko seniorów.

 

Odkrycie kwasu acetylosalicylowego (ASA) z całą pewnością zrewolucjonizowało podejście do terapii chorób o podłożu zapalnym. Jego stosowanie wiązało się jednak z dużą ilością działań niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego.

Postuluje się, że dopiero opatentowanie ibuprofenu pozwoliło na prowadzenie efektywnej, ale i bezpiecznej terapii. Czy rzeczywiście? Oto kilka faktów na temat najpopularniejszej obecnie substancji o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym.

 

 

Izotretynoina - uważana za syntetyczną pochodną witaminy A - nadal pełni najważniejszą rolę w terapii ciężkich postaci trądziku. Mało tego! W ciągu kilku lat obserwuje się wyraźny trend wskazujący na jej wyraźną preskrypcję również u pacjentów z umiarkowaną postacią tej choroby. Rosnące znaczenie terapeutyczne (i sprzedaż) nie idą jednak w parze z doniesieniami wskazującymi na bezpieczeństwo stosowania izotretynoiny.

 

Chociaż wartości graniczne ciśnienia skurczowego i rozkurczowego powyżej których diagnozuje się nadciśnienie tętnicze z pozoru mogą wydawać się proste i klarowne, mogą jednak nastręczać pewne trudności.

Dlaczego?

 

Światowa Organizacja Zdrowia wymienia migrenę jako jedną z głównych przyczyn obniżonej jakości życia pacjentów. Okazuje się, że ta odrębna choroba neurologiczna pod tym względem może nawet dorównać poważnym schorzeniom kardiologicznym, gastroenterologicznym i pulmonologicznym. Niewątpliwie na taki stan rzeczy wpływa również brak dostępnej i skutecznej opcji terapeutycznej w jej leczeniu.

 

Nigdy wcześniej w historii nie mieliśmy do czynienia z tak olbrzymią skalą fałszowania leków, jak obecnie. Kiedyś fałszowano głównie hormony steroidowe, sildenafil i preparaty weterynaryjne, obecnie zaś podrabiane są niemal wszystkie dostępne produkty lecznicze. Szacuje się nawet, że rynek leków sfałszowanych stanowi 10 proc. globalnego rynku farmaceutycznego. W niektórych krajach np. za naszą wschodnią granicą wartość ta może sięgać nawet 30 proc. Nie dziwi więc fakt, że Światowa Organizacja Zdrowia w porozumieniu z podmiotami odpowiedzialnymi rozpoczęła wielokierunkowe działania mające na celu wyeliminowanie tej patologii. Jest to trudne, gdyż obecnie jednym z głównych kanałów dystrybucji podrobionych leków jest sieć internetowa.

 

Wapń, magnez, cynk i żelazo – znane zapewne z zajęć chemii nieorganicznej jako pierwiastki dwuwartościowe – to także jedne z najpowszechniejszych składników suplementów diety. Ich stosowanie – choć często niezbędne, aby utrzymać w organizmie właściwy poziom minerałów – może jednak grozić powikłaniami. W jakich przypadkach?

Na przykład, jeśli w czasie suplementacji diety, pacjent jednocześnie stosuje antybiotyki z grupy fluorochinolonów.

 

Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wydają się bić na alarm – w 2018 r. zdiagnozowano w Polsce grubo ponad 20 000 przypadków boreliozy, a dla porównania w 2000 r. zachorowań było „tylko” 1800. Z czego wynika tak drastyczny wzrost? Czy rzeczywiście aktywność kleszczy w ciągu ostatnich 20 lat przybrała na sile? Odpowiedź na to pytanie jest złożona, i z pewnością należy wziąć tu pod uwagę przynajmniej kilka czynników.

 

Dane pochodzące z USA i Europy Zachodniej jednoznacznie wskazują, że jedną z głównych strategii zapobiegającym wypadkom samochodowym jest właściwie leczenie bezsenności. Na pierwszy rzut oka zależność ta wydaje się nieco przesadzona, bowiem każdy wie, że do głównych czynników ryzyka wypadków należy przede wszystkim nadmierna prędkość oraz jazda pod wpływem alkoholu. Jednak wszelkie dostępne dane naukowe wskazują, że leki nasenne - szczególnie jeśli przyjmowane są bez kontroli lekarza lub farmaceuty - także mogą w istotnym stopniu przyczynić się do kolizji na drogach.

 

Znaczenie błonnika w profilaktyce zaparć, zwłaszcza u osób w podeszłym wieku jest nieocenione. Składnik ten nie tylko przyczynia się do regulacji pracy przewodu pokarmowego, ale też – w zależności od postaci - posiada właściwości prebiotyczne tzn. stanowi świetną pożywkę do rozwoju mikroflory jelitowej.